Kompot z suszonych owoców
Choć wigilijny obiad mieliśmy dzisiejszego dnia rano to po południu postanowiliśmy zrobić kompot z suszonych owoców, tj. jabłek, gruszek i śliwek.
Na początku wszystkie dzieci miały możliwość powąchania i spróbowania owoców suszonych, następnie wkładaliśmy je do garnka. Zalaliśmy zimną wodą i poprosiliśmy pana kucharza, aby nam je ugotował.
Następnego dnia wyciągnęliśmy wszystkie owoce i odlaliśmy kompot do dzbanka. Wszystkie dzieci chętnie próbowały powstałego soku, który był na prawdę bardzo smaczny - chcemy zaznaczyć, że nie dodaliśmy ani grama cukru, a kompot był bardzo słodki i przepyszny. Była także mała grupka dzieci, która chętnie zjadła gotowane suszone owoce.
Dzieci troszkę żałowały, że wyszło go tylko troszeczkę :-)